Takiej masakry na budowie dawno nie widziałem a kolega po fachu o dokładności opowiada żenada.
Nie ma sprawy jak byś miał jakieś pytania możesz mi wysłać w wiadomości prywatnej swój adres mailowy chętnie bardziej szczegółowo odp na twoje pytania. Pozdrawiam!
dzięki :), ja kupiłem tu
beton komórkowy w Lublinie w dobrej cenie.
Oczywiście najkorzystniej jest każdorazowo zgodnie z normą wykonywać obliczenia cieplno-wilgotnościowe czy obliczyć możliwość wystąpienia kondensacji pary wodnej na wewnętrznej powierzchni przegrody oraz kondensacji międzywarstwowej w przegrodzie oraz wykonać wykres rozkładu temperatur w przegrodzie. W przypadku ścian zewnętrznych również rodzaj zastosowanej wyprawy tynkarskiej np mineralna, akrylowa, silikonowa, silikatowa nie pozostaje bez znaczenia
Lepsza jest wełna mineralna bo dążymy do wykonywania przegród paropszepuszczalnych a jak wiadomo wełna mineralna ma bardzo mały opór dyfuzyjny i to jest jej największy plus to tak jakby ubrać na siebie płaszcz gumowy i wełniany wiadomo lepiej bedziemy się czuli w płaszczu wełnianym. Przy grubych warstwach izolacji 15cm czy 20 punkt rosy nie wystąpi nawet w przypadku styropianu gdyż oś rozkładu temperatur z temperaturą ujemną nastąpi bezpośrednio w warstwie izolacji a nie na jej styku.
Dlaczego lepsza jest wełna? Jak ma mniejszy opór dyfuzyjny ? Co z izolacja np 20 cm ocieplenia czy można się bać o punkt rosy w warstwie izolacji?
Pierwsza zasada fizyki budowli! Opór dyfuzyjny ma maleć w kierunku zewnętrznym a czy w dachu tak jest? Biorąc pod uwagę paroszczelne pokrycie to chyba nie więc dlatego wykonuje się paroizolację ażeby nie występował punkt rosy w szczelnej warstwie pokrycia. Przy ścianach paroprzepuszczalnych lepszym rozwiązaniem jest wełna mineralna pokryta tynkiem silikatowym.
Jeżeli jego wadą jest duża nasiąkliwość czy niejest potrzebna paraizolacja wewnątrz budynku. Czy dyfuzja pary wodnej niebędzie na to przeszkadzać. Jeżeli tak to dlaczego daje się paraizolacje na dachu?